sobota, 9 listopada 2013

Rozdział DWUDZIESTY SIÓDMY

______________________ CZYTAJ NOTKĘ POD ROZDZIAŁEM !________________________


Walczę ze swoimi łzami , Wiem nic nigdy nie będzie między nami .Zawsze widziałam się w moich snach .Ogarnia mnie strach ...
Bo wiem że nigdy więcej się już nie spotkamy ... Nigdy więcej ze sobą nie porozmawiamy ..
Poczuwam  nagły przypływ złości ...
To dlatego, że jestem bezsilna .
I sama sobie winna ..
Po co się w tobie zakochałam ?!
Moje serce bije tylko i wyłącznie dla Ciebie ..
Za dużo razy zostałam zraniona . Okłamywana . By to wszystko wytrzymać ..
Co najdziwniejsze potrzebuje twojej bliskości . Choć to ty mnie ranisz ,to przez Ciebie czuje się  nic nie warta ,ale tylko przy tobie potrafię się uśmiechnąć ..

Minął tydzień . Justin próbuje za wszelką cenę się ze mną skontaktować , ale na marne . Dzwoni ,nachodzi mnie w domu . Staram się być obojętna  na jego przeprosiny . Gdy tylko zostaje znów sama w swoich kontach ,płaczę . Płaczę ,tnę się . Nie radzę sobie ,czuje się bezużyteczna ...

Netan jak i reszta chłopaków wspierają mnie . Są dla mnie oparciem . Każdy z nich wspiera mnie . Ociera łzy ,przytula ,pociesza ... Ale nikt z nich nie wie co robię gdy jestem sama ,nikt nie wie o ranach na moich rękach i biodrach ..

Dzisiaj znowu nie poszłam do szkoły ..
Wstałam o 3:37 ,poszłam wziąć prysznic po czym UBRAŁAM SIĘ . Poszłam do Netana ,tak jak myślałam u niego w łóżku leżała jakaś blond tapeciara .

Netan -Wyszeptałam

Hmmm ?

Nie mogę zasnąć ..-Wydukałam

Kelsey .. Daj mi chwilę założę bokserki i przyjdę do ciebie okej ?-Zapytał na co przytaknęłam .

Poszłam do siebie do pokoju po czym usiadłam się na łóżku. Znów zachciało mi się płakać ..  Tym razem pozwoliłam łzą wyjść na zewnątrz ..
Nagle drzwi od pokoju się otworzyły a do środka wszedł Netan w samych bokserkach .

Małaa.. Nie płacz ..Nikt nie jest wart twoich łez- Kucnął obok mnie przecierając dłonią moje łzy .

Netan ułożył się na moim łóżku a ja położyłam głowę na jego klatce piersiowej .

Kocham Cię Kels ..

Ja Ciebie też Net .. i nie chcę cię stracić ..-wyszlochałam

Nie stracisz mnie .. Zawszę będę przy Tobie mała .

Net po 15 minutach już spał .. Rękoma przeczesałam jego włosy .. Coraz więcej moich łez spływało po klatce piersiowej mojego brata .
Około 6 nad ranem poszłam do łazienki ,wyryłam żyletką 3 nowe kreski na mojej ręce . Tym razem rany były bardzo głębokie . Krew nie chciała przestać się z nich sączyć . Powoli robiło mi się słabo...

Szybko weszłam z powrotem do sypialni.

Netan -Wyszlochałam  Net proszę obudź się .

Co ?-Zapytał. Zaraz potem otworzył oczy .
Co do cholery?!-Krzyknął w szoku po czym jak poparzony wstał .
Kelsey kurwa !Pojebało Cię ?! Coś ty zrobiła ?...

Mam dość ... Po prostu chciałabym umrzeć ..

Proszę Cię Mała.. Musimy jechać do szpitala .

Nie ! -Zaprzeczyłam przerażona .

Połóz się na łóżku i ściskaj dłoń! -Powiedział po czym wyszedł .
Po chwili do pokoju wszedł Netan z Shanem i Becky.

Idę się ubrać a wy spróbujcie coś z tym zrobić -Rzucił mój brat po czym znowu wyszedł.
Po chwili wrócił z powrotem ale tym razem był już ubrany .

Jedziemy do szpitala . Jay już o wszystkim wie .

Nie ! Nie jadę nigdzie ! Po jaką cholerę do niego dzwoniłeś ?1 Nie rozumiesz że to właśnie przez niego tak cierpię ?! Jedyne czego chce to zostać sama -Wyszlochałam .

Mała te rany są zbyt głębokie ... Musimy jechać do szpitala , oni muszą je zszyć ...

Nie chcę ... -Zaniosłam się jeszcze gorszym płaczem .

Netan przytulił mnie mocno do siebie .

Chodź Kels.. Zrób to dla rodziców ,Dla mnie ,dla samej siebie . Proszę !

Od niechcenia wstałam z łóżka .

Dobra dziewczynka -Odpowiedział

***

Po około 20 minutach byliśmy już w szpitalu ,czułam się bardzo słabo .

Netan ... Słabo mi -Wyszeptałam .

Później nastała ciemność ..
___________________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________________
I jak wam się podoba ? CZYTASZ=KOMENTUJESZ .
Jeśli zrobiłam jakiś błąd językowy , z góry przepraszam , ale piszę dość późno .
Teraz rozdziały będą znów dodawane trochę rzadziej ponieważ , mam dużo nauki . Chodzę na zajęcia wokalne i teraz mam przygotowania do występów więc to jest pierwszy minut  , drugi jest taki że mam dużo sprawdzianów  i nie nadążam .. Mam nadzieje że zrozumiecie mnie .

Dużo też myślałam nad tym czy nie usunąć tego bloga .. Na asku dostaje dużo Hejtów . Ostatnie rozdziały które dodałam wydają mi sie takie bez sensu . Nic się nie dzieje cały czas to samo . Myślę że trochę nudne już się to robi ..

Co chcecie by było w następnych rozdziałach ? Piszcie w komentarzach a może coś z tego włączę do opowiadania : )
Jestem otwarta na wasze propozycję .

20 komentarzy:

  1. Czemu taki krótki chcemy więcej

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział świetny, trzyma w napięciu ;D Ale lepiej by było gdyby się wreszcie pogodzili ;) Byli strasznie słodcy.! <3 To Twoje opowiadanie, więc zrobisz co będziesz chciała ;* Czekam z niecierpliwością na następny.! ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdzial czekam na nastepny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. boooski...z resztą jak każdy, czekam na NN.l.oby był szybko....w następnych rozdziałach niech się dzieje...nie mogę się doczekac..kocham <33

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeejj .Swietne to <333 czekam na następny rozdziaŁ =D

    OdpowiedzUsuń
  6. czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  7. NAPISZ COŚ O TYM, ŻE jUSTIN WYJEDZIE I KELSEY BEDZIE MIAŁA CHWILE SŁABOŚCI I GO ZDRADZI CZY COŚ :d PS SWIETNY ROZDZIAŁ CZEKAM NA NN

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny !!!! Czekam nn ;**

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowite <3
    normalnie taka akcja że nie wyrabiam :******
    bd czekać na nn :)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  10. zajebisty !!<3 czekam na więcej : DD

    OdpowiedzUsuń
  11. zajebisty już nie mogę się doczekać następnego

    OdpowiedzUsuń
  12. Super ! Nie przejmuj sie hejtami ! Kochamy twoje opowiwdanie ! Czekan na NN :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Proszę kochana. Nie usuwaj bloga.Nie przejmuj się hejtami od leniwych debili, którzy nie potrafią zrobić samemu nic, więc hejtują ciężką pracę kogoś innego.Kochana, twój blog jest świetny. <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  14. KICIA HEJTAMI SIĘ NIE PRZEJMUJ TO SĄ BEZMÓZGOWCE KTÓRZY NIE MAJĄ NIC DO ZAOFEROWANIA. RÓB TO CO ROBISZ I SIĘ NIE PRZEJMUJ,A CO DO ROZDZIAŁU ŚWIETNY...HMM W NASTĘPNYM MOŻESZ ZROBIĆ TAK,ŻE KELS PRAWIE UMARŁA,ALE JAKIMŚ CUDEM POWRÓCIŁA DO ŻYCIA A JUSTIN SIĘ TYM PRZEJĄŁ I ZACZĄŁ PRZEPRASZAĆ I WGL I SIĘ POGODZĄ I ZROBI JEJ NIESPODZIANKĘ TAKĄ MEGA SŁODKĄ NO I COŚ WYMYŚLISZ CZEKAM NA NEXT! <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Boże ten bolg jest zajebi*** jeden z najlepszych jakie czytałam. Nie usuwaj go. Na pewno nie jest nudny. Pozdrawiam i czekam na nn ♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Moze być np w nastepnym ze do szpitala do Kelsey przyjdzie jakas dziewczyne i pwoie ze jestm w ciazy z jej byłym Justin'em i Justin bd mial poczucie winy ze ja zdradzili wgl cos takie no a rozdział mega <3

    OdpowiedzUsuń
  17. kocham tego bloga jest taki njhbgvfcsxzfghjk czekam na nn xx

    OdpowiedzUsuń