Kochanie zjedz coś -Powiedział Justin.Siedzieliśmy przy później kolacji .Wszyscy spojrzeli na mnie .
Nie jestem głodna-Wyszeptałam
Zjedz coś do cholery - Krzyknął Netan patrząc mi w oczy .
Dajcie mi spokój -Wydukałam po czym wstałam i wybiegłam do swojego pokoju.Zamknęłam drzwi po czym zaczęłam płakać.
Kels...Otwórz-Usłyszałam cichy głos Justina ,ale nadal płakałam
W szybkim tempie wybiegłam do łazienki i wyjęłam z szafki żyletkę .Tą samą którą próbowałam popełnić samobójstwo .Pociągnęłam nią pare razy po nadgarstku . Odłożyłam moją ''Przyjaciółkę '' z powrotem do szafki i wyszłam z łazienki .
Kelsey, otwórz te jebane drzwi ! -Wrzeszczał Jay.
Powoli podeszłam do drzwi i je otworzyłam
Mała..-Wyszeptał ,kiedy mnie zobaczył mocno mnie do siebie przytulił, a ja wybuchnęłam głośnym płaczem .
Ciii.... Będzie dobrze..Jesteś silną dziewczynką i wierze że dasz sobie radę..
Mam dość -Wydukałam
Wcale że nie .Chcesz żyć .Chcesz skończyć studia .Znaleźć pracę i założyć rodzinę . A żeby tak się stało musisz być silna -Pogłaskał mnie po policzku .
Boję się ..
-Czego ?-Zapytał patrząc mi w oczy .
Zmiany-Wyszeptałam
-Jakiej ?
Boję się zostać bez ciebie -Rzekłam bardzo poważnie
-Nigdzie się nie wybieram -Uśmiechnął się delikatnie
Jesteś dla mnie bardzo ważny .
-Ty dla mnie też-Cmoknął moje usta
Pójdę wziąć prysznic.
-Mogę z tobą ?-Zachichotał
Nie -Uśmiechnęłam się sztucznie
***
Po wzięciu kąpieli ubrałam się i wyszłam z łazienki. Justina nie było w pokoju. Położyłam się na łóżku i przykryłam kołdrą . Powoli zasypiałam ,gdy nagle poczułam ciało przylegające do mych pleców.
-Śpisz kochanie ?
Nic nie odpowiedziałam ,udawałam że śpię .
-Dobranoc skarbie-Cmoknął moje ramię .
Po chwili zasnęłam ...
***
-Kochanie wstawaj-Szeptał do mojego ucha
hmm?-Wychrypiałam zaspana
-Trzeba wstać.Jest już 15:27
Tak długo spałam ?
-Yeah-Wymruczał seksownym głosem
Daj mi jeszcze pięć minutek...
-O nie !-Pisnął udając oburzenie
Niechętnie wstałam z łóżka i poszłam do łazienki.
Umyłam się i UBRAŁAM .
Nie malowałam się .Nie robiłam nic ze swoim wyglądem .Włosy spięłam w niechlujnego koka.
Zeszłam na dół i odrazu zobaczyłam Wszystkich siedzących przy stole .Wszyscy czyli:Netan,Justin,Jake ,Shane,Bruce,Chris,John,Nicolas i Becky .
Cześć-Powiedzieli prawie chórem
Hej -odszeptałam .
Usiadłam się koło Justina i Becky po czym nalałam sobie do szklanki sok pomarańczowy. Wszyscy jedli patrząc na mnie ,Irytował mnie ten fakt.
-Zjesz coś ?-Zapytał Shane
Nie mam ochoty.Nie czuje się dobrze .
-Zjedz chociaż naleśnika-Namawiał mnie Justin.
Nie chcę ... Jak się lepiej poczuje to zjem coś .
Pozostali tylko kiwnęli głowami . Ze szklanką soku w ręku poszłam do siebie .Usiadłam się na łóżku po czym znów zaczęłam płakać .
***JUSTINS POV***
Kurwa-Wysyczałem
Ona nie może tak funkcjonować-Polar rękami twarz Netan .
Myślisz że o tym nie wiem ?-Zapytałem zirytowany .
Musimy ją wspierać -Odpowiedziała Becky.
Teraz Kelsey jest w rozsypce.Porwali ją i jeszcze do tego poroniła.. Nie możemy pozwolić by coś jej się stało.-----------------------------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
HALOOOO! <3 Taka niespodzianka z nowym rozdziałem .Co do zwiastuna to raczej go nie będzie bo nie chcę mi się dodać . A nie znam osoby która mogłaby mi go zrobić .. Więc...
Czytasz=Komentujesz
Im więcej komentarzy tym szybciej dodam rozdział .
+ Pytajcie bochaterów na askach : >
Z A J E B I S T Y ! Jak ZAWSZE :*
OdpowiedzUsuńCzekam na NN :*
świtny
OdpowiedzUsuńkocham
OdpowiedzUsuńzajebisty! <3 szkoda, że nie dodajesz często ;c
OdpowiedzUsuńŚwietny, mogłabym zrobić ten zwiastun, napisz jak coś. ♥
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZajebiaszczy jest ten BLOG !!!
OdpowiedzUsuńKocham go <33
i czekam nn rozdział :D
SUPER JAK ZAWSZE
OdpowiedzUsuńCZEKAM NN ROZDZIAL *__*
Boooskie ;33
OdpowiedzUsuńI loveeeee it ♥♥♥
OdpowiedzUsuńKocham to <33
OdpowiedzUsuńNie moge sie doczekać następnego rozdziału. Dodaj go szybko kocham ten blog <3
OdpowiedzUsuńBlog jest super, świetny i wgl ale rozdziały powinny być dodawane systematycznie, np. Co tydzień. Ale to tylko moje zdanie. Pomysł na bloga ciekawy. ;) czekam na następne rozdziały :*
OdpowiedzUsuńZajebisty czekam na nn :** <333
OdpowiedzUsuńSuper <3 <3 <3
OdpowiedzUsuń